ZA CO POKOCHALIŚMY NOWĄ ZELANDIĘ

Prawie 350 kilometrów „z buta” i blisko 5000 kilometrów pokonanych samochodem na obu wyspach pozwoliły nam przywitać się, z tym kawałkiem ziemi, położony na krańcu świata. Ten dłuuuugi wpis jest dla tych, którzy lubią gdy ze ZDJĘCIAMI PODĄŻA HISTORIA. Nowa Zelandia nie przestawała nas zachwycać, zmieniała się z każdym kilometrem i prezentowała przy różnej pogodzie.…

Nasz pęd za „mieć” zamyka nam oczy na świat i tak odkładamy życie na półkę…

Gonimy za ustawicznym rozwojem, wyższym stanowiskiem, pieniędzmi, większym mieszkaniem, lepszym samochodem, a gdy w pocie czoła zrealizujemy garstkę tych naszych „marzeń” pojawiają się nowe. I tak odkładamy życie na półkę. Okazuje się, że nasz pęd za „mieć” zamyka nam oczy na świat.  Podróżując, zmieniamy perspektywę i nabieramy dystansu.  Zamiast posiadać, pragniemy doświadczać. Zamiast strachu przed światem,…