Macie tak czasami, że chcielibyście, aby dzień się wydłużył? Zapraszam do Finlandii. Tu prawie zawsze (latem 😉 czujesz jakby dzień trwał wiecznie.
Kraj, w którym występuje 188 tysięcy jezior! 74% powierzchni kraju to lasy, co czyni go najbardziej zalesionym w Europie! Gdy dodamy do tego informację, że jest również trzecim, najmniej zaludnionym krajem w Europie to możecie sobie już wyobrazić jak wygląda Finlandia. Natura to drugie imię tego kraju.
A Jak wygląda Finlandia z rowerami i z sakwami?
Budzi Cię słońce, które odważnie wbija się do namiotu. Każdego dnia otwierasz oczy w innym miejscu. Słońce prawie nie zachodzi i dzień trwa prawie 24h/dobę. Kuchnia może być w dowolnym miejscu, które Ci się spodoba – mieszając makaron można patrzeć na wzburzone jezioro. Kiedy tylko chcesz wsiadasz na rower i jedziesz przez bezdroża, pola rzepaku, las, łąki, jeziora, a kiedy masz ochotę odpocząć – rozwieszasz hamak i wylegujesz się miedzy drzewami.
I co z tego, że ciągle! pod górkę, że wiatr nie pomaga tylko skutecznie utrudnia pokonanie każdego kilometra. Jedziemy obładowani jak wielbłądy z domkiem na bagażniku, ale to niska cenna nieograniczonej wolności.
Bez planów. Sami decydujemy o tym gdzie stanie nasz „namiotowy hotelik” i z którego miejsca będziemy podziwiać krajobrazy.
Wolność pełną gęba. Szczęście całym sobą.
Live cooking w naturze, pokój z widokiem na jezioro, eco deser z uzbieranych jagód i poziomek, gorąca kawa na wygodnej kanapie ze skały.
Wszystko to w towarzystwie słońca i najfajniejszego faceta na świecie.
To co najpiękniejsze i najprzyjemniejsze wymaga troszkę wysiłku, ale jest dostępne dla każdego i jest za darmo.
Nic nie musisz, nie masz zadań do wykonania, terminów, które Cię gonią. Masz czas by pomyśleć, zadać pytania i poszukać odpowiedzi. Takie proste życie – a takie piękne. I tylko myśli się po głowie kołaczą co zrobić – by tak żyć.